HBO GO Polska – recenzja serialu “Divorce”

Facebooktwitter

453_1024x411Kto z nas nie zna Sary Jessici Parker ? Bohaterki, która znana jest z Seksu w Wielkim Mieście, uwielbiana wręcz ubóstwiana przez większość kobiet za stylizacje Carry i jej zamiłowanie do szpilek

   W produkcji HBO Jessicia Parker wciela się w dojrzałą kobietę, która decyduje się na drastyczną i trudną decyzję w swoim życiu. Gdyż dla kogo decyzja rozstania się ze swoim partnerem jest łatwa zwłaszcza gdy w to wszystko wchodzą dzieci ?

Watch-divorce-online

        Serial jak wiele aktualnie wiele produkcji opowiada o codziennych wręcz przyziemnych sytuacjach. Rodzina z dużego miasta, mieszkająca w przeciętnym domu ukazującą zwykła jak i niezwykłą codzienność życia rodzinnego / partnerskiego.

Już od pierwszych minut serial, daje nam szanse na wcielenie się w bohaterów, odnalezieniu siebie w ich samych albo co gorsza odzwierciedlenie naszych związków w serialowych. Przygodę zaczynamy od przygotowania na przyjęcie wspólnych przyjaciół, plotki, wzajemna „miłość jaki troska” prowadzi do katastrofy !

Poznajemy naszą bohaterkę gdy ta stoi na rozdrożu dróg w swoim życiu, pragnie nowej ścieżki, nowego życia. Mąż niedostrzegający powodów żony do tak drastycznej decyzji, zaczyna przekonywać ją do zmiany zdania. Zaczyna się wzajemna nienawiść oraz robienie sobie nazłość “zabawa w kotka i myszkę’. Przy dużej ilości scen można płakać ze śmiechu jak i płakać razem z bohaterami.

Serial dla jednych ciekawy dla drugich idealna alternatywa dla oderwania się od przyziemnych spraw, może zaciekawić każdego !

Sezon 1 dostępny na HBO GO Polska (dostępny do 09.10.2018r) jak i na Amazon Prime Video*

*Możliwość obejrzenia serialu na Amazon Prime Video jest możliwa za dodatkową opłatą sezon 1 kosztuje – $24,99

KOMENTARZE:

6 komentarzy do “HBO GO Polska – recenzja serialu “Divorce”

  • 22.01.2017 o 14:31
    Bezpośredni odnośnik

    A ja powiem tak. Obejrzałem cały sezon ale… przed oczami cały czas mam Carry z Seksu w Wielkim Mieście tyle tylko, że po prostu jest starsza. Te same gesty, ta sama mimika, ten sam sposób odgarniania włosów, to samo akcentowanie pewnych słów. Obie bohaterki jak dla mnie są identyczne (nie mówię o historii tylko o odgrywaniu roli). Nie twierdzę że to źle. Po prostu może Jessicia Parker inaczej grać nie potrafi… I to chyba pierwszy serial HBO, który na siłę rozciągał pewne wątki tak jak to czyni w swoich serialach Netflix. Przeszkadza mi też zbyt duże upraszczanie wszystkiego, a to mąż nie wpuszcza żony do domu bo ma “focha” gdyż się dowiedział, że żona go zdradzała (halooo, żona naprawdę czeka jak ta dziunia pod drzwiami i błaga męża o wpuszczenie do swojego (SIC!) domu?!, nie ma tam policji?), jej adwokat idiota… (kobieta po studiach, chce prowadzić własny biznes (galerię) a nie przeszkadza jej że jej adwokat to świr i główna bohaterka łyka wszystko co jej adwokat wciśka…?). Ja w takich momentach czuję zażenowanie. Gdyby takich uogólnien i nieprawdopodobnych scenek było mało to ok ale tam jest ich zbyt dużo, nawet jak na serial obyczajowo-komediowy. Może kobietom to tak nie przeszkadza :):) albo nie zwracają na to uwagi :). Serial na 3+ w skali 5 gwiazkodwej ;).

    • 23.01.2017 o 20:42
      Bezpośredni odnośnik

      Ja mam podobne odczucia jak Kubioza. Nie widziałam serialu Seksu w Wielkim Mieście i może dlatego uważam że Jesicka jest tutaj w serialu Dicorce świetna:). Przeszkadza mi tylko trochę naginanie rzeczywistości ale z każdym odcinkiem takich nieprawdopodobnych scenek jest mniej. Można sie i wzruszyć i pośmiać. Czekam na sezon drugi.

  • 22.01.2017 o 14:54
    Bezpośredni odnośnik

    Fajnie, że dodajecie własne recenzje, ale musicie popracować nad jej formą.
    Kilka uwag:
    – przed znakami interpunkcyjnymi nie stawia się spacji,
    – otwierając cudzysłów wypada go zamknąć tym samym rodzajem cudzysłowa,
    – zdecydowanie zadbać o poprawne umieszczenie przecinków (brakuje co najmniej kilku),
    – zadbać o wyrównanie teksty (źle się czyta, kiedy wyśrodkowany akapit),
    – przed opublikowaniem przeczytać tekst, żeby nie pojawiały się zdania w których brakuje jakiegoś słowa (przez co stają się niezrozumiałe).

    Recenzja musi też zawierać podsumowanie, jakąś ocenę recenzenta. Sądzę, że ostantie zdanie miało pełnić taką rolę, ale nawet po przeczytaniu go kilkukrotnie nie jestem pewien czy recenzent poleca tę produkcję.
    Z racji tego, czym się zajmuje serwis może warto dodać do recenzji część “Alternatywy”, gdzie wymienilibyście inne podobne seriale dostępne na Neflixie, HBO, Amazonie itp. Za przykład można podać The Affair – też mówi o trudnych związkach dwóch małżeństw.

    Osobiście uważam, że zawsze warto dodać informacje, jak spoilerowa jest recenzja (nawet jeśli nie ma spoilerów, to zapewnić użytkownika, że ich nie ma). Ale to tylko moje zdanie, które przedstawiam, jako propozycję.

    Podsumowując – dobry pomysł, ale potrzeba lepszego wykonania. Czekam na kolejną recenzję 🙂

    • 22.01.2017 o 16:24
      Bezpośredni odnośnik

      Recenzent napisal polprawde jezeli chodzi o cene na Amazon Prime, skoro sa $ to wnioskuje ze chodzi o USA, wiec jest mozliwosc ogladania za darmo, majac wykupiony HBO pakiet 14,99$/mc w tym pierwsze 30 dni gratis/trial

Dodaj komentarz

Loading Disqus Comments ...
banner