Netflix Polska – dzisiejsze premiery (01.07.2016) cz. I

Facebooktwitter

Zgodnie z planem wydawniczym Netflix Polska dziś swoją premierę ma:

Pozostałe dzisiejsze globalne premiery będą dostępne w Polsce od godz. 9:00 o czym poinformujemy w osobnym wpisie.

Biblioteka nagrań Netflix Polska powiększyła się dziś również o:

dzięki [Edek].

KOMENTARZE:

17 komentarzy do “Netflix Polska – dzisiejsze premiery (01.07.2016) cz. I

    • 01.07.2016 o 10:27
      Bezpośredni odnośnik

      Od miesiąca nie subskrybuje już Netflixa właśnie że względu na coraz większe ilości chłamu w ofercie. Jak widać niewiele się zmieniło na lepsze.
      BTW Ktoś tu ostatnio wznosił ochy i achy nad koreańską kinematografią. Ciekawe jak zapychanie oferty tymi “dziełami” przekłada się na ilość aktywnych subskrybentów. Kino konesera dla miłośników Bollywood, filmów azjatyckich i niewiarygodnie badziewiastych własnych produkcji pełnometrażowych Netflixa. Teraz dołożono jeszcze niemieckie usypiacze. 🙂

      • 01.07.2016 o 10:57
        Bezpośredni odnośnik

        Jak ktoś jest fanem kina azjatyckiego to nie zabronisz mu wznosić ochów i achów, tym bardziej, że nigdzie indziej nie znajdziesz filmów z tego regionu z napisami, chyba że sam sobie przetłumaczysz. I zgadzam się, że dodają same ciulostwa, może za kilka lat będzie to wyglądało tak jak w Stanach, na razie nie ma co oczekiwać cudów. Na ten moment subskrypcja opyla się bardziej tym, którzy stawiają na seriale.

      • 01.07.2016 o 11:23
        Bezpośredni odnośnik

        Bardzo lubie koreanska kinemtogorafie, ostatnio ogladam kilka ich szlagierow…ale sorry, na Netflixie tych najslynniejsych rzeczy nie ma, tylko jakies seriale.

      • 01.07.2016 o 11:40
        Bezpośredni odnośnik

        Nom, na razie nic tam nie ma, ale 25 lipca wskoczy 10 filmów z Korei, to już coś.

      • 01.07.2016 o 12:09
        Bezpośredni odnośnik

        Brakuje jeszcze głosu rzeszy fanów niemieckich usypiaczy. Wnoszę po obraniu takiego kierunku przez Netflix, że to wielotysięczna grupa odbiorców. Sorki, nie kupuje takiej historii. 🙂

Dodaj komentarz

Loading Disqus Comments ...
banner