Netflix Polska – nowe tytuły dostępne (22.04.2016)

Facebooktwitter

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami dziś globalną premierę ma występ komediowy Patton Oswalt: Talking for Clapping. Jest dostępny od razu z polskimi napisami.

Drugim nowym tytułem w Netflix Polska jest film dokumentalny Catching the Sun (2015). Polskiej wersji językowej brak.

Dziś też pojawił się pierwszy sezon serialu F Is for Family (2015), od razu z polskimi napisami i lektorem – dzięki Edek.

KOMENTARZE:

15 komentarzy do “Netflix Polska – nowe tytuły dostępne (22.04.2016)

      • 22.04.2016 o 19:59
        Bezpośredni odnośnik

        Jak byli w PL w Marcu to tam wszyscy “blogerzy” przekonywali że u nas dubbing niepopularny tylko lektor. Netflix widać posłuchał. Tym sposobem betonujemy sobie rynek medialny na poziomie związku radzieckiego gdzie lektora wymyślono. Nawet już w Rosji go przestają stosować.

      • 23.04.2016 o 12:48
        Bezpośredni odnośnik

        Akurat lektor do tego serialu był gotowy na długo przed jakąkolwiek ankieta czy wizytą pseudoznawców, więc to na szczęście nie to.

      • 23.04.2016 o 13:38
        Bezpośredni odnośnik

        dokladnie, lektor byl gotowy juz dawno i byl udostepniony w innych regonach

  • 22.04.2016 o 21:20
    Bezpośredni odnośnik

    z ciekawości pytałem na czacie jak ida prace nad audio do hoc i oitnb. konsultantka nie wiedziała nawet ze mieli do hoc audio polskie mieli robic, jak wspomniałem o maila co czesc uzytkownikow dostała że były te próbki, to zaczęła pisac ze pewnie sa w produkcji i nie wiadomo kiedy będą gotowe, co do audio do innych seriali – beda jak uda sie zdobyc, ale z tym rożnie. To że netflix ma niekompetentnych konsultantów to wiedziałem ale widać ze w przypadku seriali idą tylko w napisy, co jest absurdem. Napisy do seriali za ok 50 złotych miesięcznie + najnowsze porzadne filmy ( a nie badziewia klasy c) są z roku 2013, to chyba jakiś marny żart . Najśmieszniejsze jest do ze jak zapytałem sie o disneya/pixara/marvela to dziewczyna twierdziła ze w Polsce mamy je dostępne, a link który podała odnosił sie do filmów dreamworksa .

    • 22.04.2016 o 21:57
      Bezpośredni odnośnik

      Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi, przecież napisy do filmów to najlepsza forma tłumaczenia. O lektorze już tutaj niektórzy pisali że przestarzały a dubbing to w polskich realiach tragedia. Moim zdaniem netflix postępuje wzorowo: dodaje napisy do seriali i filmów a do filmów animowanych dodaje dubbing, głównie ze względu na dzieci. Ja daję 50 zł netflixowi z odczuciem że im sie tyle należy.

      • 22.04.2016 o 22:32
        Bezpośredni odnośnik

        Nie wszystkie animacje dla dzieci są z dubbingiem. Niektóre dostępne są tylko z napisami jak: „LEGO Friends: The Power of Friendship”, „LEGO Bionicle: The Journey to One”, czy krótkometrażówki Dreamworksa.

        Poza tym uważam, że za te ok. 50 złotych Netflix powinien dawać widzom wybór pomiędzy dubbingiem a napisami, a nie oferować tylko same napisy.

      • 23.04.2016 o 00:22
        Bezpośredni odnośnik

        osobiscie tez wole dubbing i lektora nie lubie napisów. może zrobić jakąś sondę jaką formę tlumaczenia lubicie ciekawe jak wyjdzie

      • 22.04.2016 o 22:36
        Bezpośredni odnośnik

        Wcale nie tragedia i wcale im się nie należy. Należeć im się będzie jak będziemy traktowani jak reszta świata, która za te same pieniądze ma znacznie więcej i lepiej.

      • 22.04.2016 o 22:53
        Bezpośredni odnośnik

        każdy ma prawo do swojego zdania 🙂 czy napisy są najlepsze dla filmow moim zdaniem nie. Lektor na którego, niektórzy tak narzekają daje więcej pola manewru( ogładać film czy serial mogą osoby starsze ,które niedowidzą, lub ewentualnie tez dzieci,) swoją drogą oglądając serial/film mam czuć największy komfort czyli wersje audio, a nie męczyć się przy kompie z napisami. Wydaje mi sie że sporo osób tez woli audio,od napisów. Decydując się na netflixa wiedziałem jak sytuacja wygląda z filmami i w miarę to akceptowałem .Jeśli jednak chcą przyciągać nowych użytkowników to muszą dodawać z 2015 roku minimum, tym ewentualnie skuszą kinomanów. a nie odgrzewanymi kotletami z 3 lat wstecz. Najbardziej bolą mnie seriale, To z ich powodów głownie na netflixa się decydowałem( przypuszczam ze nie tylko ja). Skoro chca być alternatywą za de facto ok 50 zł to nie mogą oferować samych napisów tym bardziej że istnieje mnóstwo możliwości oglądania seriali z napisami za darmo, MUSZĄ dawać audio skoro chcą być konkurencyjni , utrzymać klientów i zdobyć nowych. Napisy są najmniejszą linią oporu. Do takiego breaking bad czy suits od chyba kilku lat są dostępne wersje audio. Wersji audio jest tylko 32 z czego pomiędzy elementary a outlanderem były 2 Miesiące przerwy i nic z lektorem/ dubbingiem nowego jeśli o tytuły nowych seriali nie było dodawane. Taka sytuacja w Niemczech byłaby nie do pomyślenia, tam prawie wszystko masz w audio i ewentualnie napisach za identyczna cenę jak u nas. Każdy robi se swoją kasą co chce, ale w moim odczuciu przegięciem jest płacenie aż takiej kwoty wyłącznie za napisy co jest z ich strony najmniejszą linia oporu 🙁

      • 23.04.2016 o 11:25
        Bezpośredni odnośnik

        +1
        Popieram
        Lektora szybciej zrobią do wielu filmów i seriali a dubbing tylko dla dzieci zwłaszcza że dubbing robi się znacznie dłużej znam wielu którzy nie chodzą do kina bo film czytany i jest tak na pewno odnośnie seriali wielu woli słuchać audio a nie czytać szczególnie seriali

Dodaj komentarz

Loading Disqus Comments ...
banner