Netflix zakończył współpracę z Kevinem Spacey’m

Facebooktwitter

netflix-kevin-spacy-bg1-1
Kilka dni temu informowaliśmy, iż Netflix zadecydował o zakończeniu serialu „House of Cards” na szóstym sezonie po pojawieniu się zarzutów niechcianych zachowań seksualnych, których dopuścił się gwiazdor serii aktor Kevin Spacey.

Wczoraj Netflix zdecydował, iż definitywnie kończy współpracę z aktorem i nie będzie on już zaangażowany w produkcję serialu „House of Cards” ani w inne projekty, w które Netflix jest i będzie zaangażowany w przyszłości.

Netflix w swoim oświadczeniu poinformował również o wycofaniu się z produkcji filmu Gore (2018), w którym Spacey gra główną rolę i jest jego producentem. Zdjęcia do filmu zostały już zakończone i obecnie trwa jego montaż.

NETFLIX:
Netflix will not be involved with any further production of House of Cards that includes Kevin Spacey. We will continue to work with MRC during this hiatus time to evaluate our path forward as it relates to the show. We have also decided we will not be moving forward with the release of the film Gore, which was in post-production, starring and produced by Kevin Spacey.


Czytaj również:

Aktualizacje w ofercie Netflix Polska (04.11.2017)

Netflix Polska: Aktualizacje w ofercie (03.11.2017)


 

KOMENTARZE:

12 komentarzy do “Netflix zakończył współpracę z Kevinem Spacey’m

    • 04.11.2017 o 16:56
      Bezpośredni odnośnik

      Nie wiem co za Stefan odpowiedział powyżej, ale na pewno nie byłem to ja:). W komentarzy napisałem wyraźnie: “jest to mega chore i obłudne bo podobnie jak w sprawie Weinsteina wcale nie chodzi o to, że molestował, ale chodzi o to, że został złapany na molestowaniu. W środowisku doskonale widzieli o wyczynach tego pana i jakoś nikomu tyle lat to nie przeszkadzało. Teraz nagle wszyscy oburzeni i krytyczni. Spacey nie działa w branży od wczoraj i albo coś jest na rzeczy albo to po prostu g.. prawda.” I jak się poczyta o sprawie to jest dokładnie jak napisałem. Okazuje się, że to nie pierwszy wyczyn Spacey’a. Okazuje się, że Spacey miał nawet szkolenie odnośnie molestowania i to już po pierwszym sezonie, atmosfera na planie była toksyczna. I co mam uwierzyć, że Netflix o tym nie wiedział. Tak samo nie wiedział jak inni nie wiedzieli o wyczynach Weinsteina. Teraz kiedy sprawa jest gorąco i pojawiły się oskarżenia 8 członków ekipy (co w Stanach oznacza też istotne ryzyko wielomilionowych odszkodowań) Netflix oczywiście odcina się do Spacey’a bo co niby ma robić. I żeby była jasność, nie popierałem i nie popieram molestowania, czy jakiejkolwiek formy przemocy, zwłaszcza wobec nieletnich, ale działania Netflixa, p. Rappa i całość tej sytuacji stawiają wiele pytań nt. tego kto o tym wiedział, dlaczego tak długo było to tuszowane i czy na pewno tylko Spacey jest winny. Tyle w temacie.

      • 04.11.2017 o 17:13
        Bezpośredni odnośnik

        i jeszcze jedno. Rozwój wydarzeń raczej potwierdził to co napisałem. Dlaczego. To proste – jakiś aktor (jakiś bo nigdy o nim nie słyszałem) oskarża Spacey’a o coś co miało miejsce ponad 30 lat temu. Sprawa jest niejasna, Spacey pisze, że nic nie pamięta a jesli to był pijany, a w ogóle to jest gejem. Czy to podstawa to tak radykalnych działań? Raczej nie, ale… Oczywiście, że to jest podstawa, jeżeli dobrze wiesz, że te oskarżenia są prawdziwe, a Netflix doskonale o tym wie bo mają sprawę z molestowaniem na planie HoC i pewnie szereg innych informacji o tym co się dzieje. Co robią. podejmuję decyzję o odcięciu się od Kevina S. Wcześniej o tym wiedzieli (idę o zakład), ale HoC to kura znosząca złote jaja, pierwszy superprodukcja Netflixa, więc jakieś tam molesowanie było do zamiecenia pod dywan. nieprawdaż? I czy to nie jest obłuda?

  • 05.11.2017 o 16:39
    Bezpośredni odnośnik

    Ciekawe kiedy konkurencja wytnie w ten sposób innych topowych aktorów Netfliksa… Może Shutherland zniknie w końcu z ich stajni bo mi się już opatrzył. Tylko kto będzie wtedy dla nich grał? Aktorzy “M jak Miłość” czy “Ojca Mateusza”.
    Ta sprawa pokazuje jakim olbrzymem na glinianych nogach staje się każda korporacja pragnąca monopolizować pewien segment rynku w całość. Najpierw wypożyczalnia, potem dostawca treści a teraz jeszcze producent ze swoją nomen omen “stajnią aktorskich ogierów”. Coraz gorsze produkcje, te same twarze i podatność na takie “afery”. Cała sprawa pewnie zakończy się polubownie za sowitą opłatą, a Spacey wypłynie za jakiś czas w innej firmie produkującej i dostarczającej treści.
    Najlepszy Netflix był wtedy, gdy kupował content na zewnątrz. Dobre filmy, które potem zaczęto wywalać w imię “Netflix Original”. Gdyby stosunkowo dobry “HoC” produkowała inna firma, to guanoburza uderzyła by w nią a nie Netfliksa. Sam akt oskarżenia o molestowanie potrafi wykończyć taką produkcję. Więc ja powiem – nie pierwszy i nie ostatni to raz Netfliksie – i dobrze ci tak! Nie szanujesz widzów, jesteś pazerny na mamonę, produkujesz rozwlekłe niestrawne seriale a wycinasz Oscarowe hity. Wydaje się, że jesteś silny a tymczasem słowa paru gości potrafią rozwalić ci produkt premium.

    • 05.11.2017 o 19:00
      Bezpośredni odnośnik

      Gdzie Ty widzisz brak szacunku przez Netfliksa? Pazerny na mamonę? Zwyczajny biznes nastawiony na zysk, wchodzisz w to albo nie. Na Hoc świat Netflixa się nie kończy. Jest wiele lepszych seriali.Za bardzo wyolbrzymiasz i generalizujesz.Więcej dystansu i luzu.

      • 05.11.2017 o 20:52
        Bezpośredni odnośnik

        Zaglądałeś na profil Spaceya na Filmwebie lun IMDB:
        Oskary 2 szt.
        Złoty Glob 1 szt.
        BAFTA i kilka innych nagród.
        To był koń pociągowy Netfliksa i ktoś go właśnie odstrzelił i IMNSHO nie on pierwszy. I to jest buissnes – ktoś znalazł prosty sposób jak osłabić lidera w branży. Czy serial był najlepszy czy nie – nie ma znaczenia – liczy się gra w wyniku której ludzie zaczną odwracać się od Netfilksa bo czarny PR będzie zbyt czarny. I to zasługa Netfliksa – bo jak powiedziałem – trzeba było produkcję trzymać poza firmą, by brudy jej nie kalały tak jak reklama wódki żytnia czy tigera. Skoro Spacey 30 lat temu miał jakieś wpadki z chłopcami, to trzeb było go pilnować na planie HoC – dać mu ochroniarzy albo nawet prawników, do jego pilnowania. Produkcja serialu nie wymaga stałych, osobistych kontaktów głównej gwiazdy z aktorami trzecioplanowymi, którzy potem mogą ją oskarżać o molestowanie. Myślę więc, że to dopiero początek, na który Netfliks sobie sam zapracował.
        A jeśli chodzi o brak szacunku, to sobie przejrzyj wcześniejsze wpisy na Nflix dotyczące tego co netfliks ot tak sobie usunął z oferty dla polskiego odbiorcy i powiedz mi szczerze, czy usuwanie dobrych filmów bez zapowiedzi i uzasadnienia to jest oznaka szacunku dla abonentów czy może przeciwnie:
        https://www.nflix.pl/netflix-polska-lista-wszystkich-dostepnych-tytulow/?o=all_del#szukaj

  • 06.11.2017 o 06:41
    Bezpośredni odnośnik

    A nie wpadłeś na to, że koszty licencji filmów/seriali z zewnątrz są bardzo drogie ? Że nie zapewniają dodatkowych abonentów, bo seriale te nie są umieszczane na wyłączność ? Że widocznie bardziej opłaca się samemu produkować (spójrz na HBO, Amazon, nawet Hulu robi własne produkcje) ?
    A jesli abonenci mieliby się odwracać od Netflixa z powodu Spaceya to by tylko świadczyło o ich niewysokim IQ.

Dodaj komentarz

Loading Disqus Comments ...
banner